Z zachowaniem bezpieczeństwa, w maseczkach maszerowali sierpczanie wzdłuż Sierpienicy. Jesienny Marsz Zdrowia był jedną z ostatnich większych imprez rekreacyjnych przed wprowadzeniem kolejnych obostrzeń.

Organizatorami marszu byli: Ognisko TKKF „Kubuś” oraz zarządy sierpeckich Osiedli nr 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Honorowy patronat objęli Burmistrz i Rada Miejska w Sierpcu. Akcja została przeprowadzona w ramach Miesiąca dla Zdrowia, akcji dofinansowanej przez Ministerstwo Sportu. I chociaż pogoda na początku października nie rozpieszczała, to udało się trafić chwilę, kiedy deszcz nie padał.

Uczestnicy marszu spotkali się przy skwerze 50-lecia Ogniska TKKF „Kubuś” Sierpc. Wszystkich powitał prezes Ogniska Jakub Grodzicki. Rozpoczęto wspólną rozgrzewką. Później w kilku grupach ruszono wzdłuż Sierpienicy. Honorowym starterem był przewodniczący Rady Miejskiej Przemysław Burzyński. Niektórzy szli z kijkami, sporo osób bez. Wszyscy już w maseczkach. Najkrótszy dystans do pokonania mieli rodzice z najmłodszymi uczestnikami marszu, i to nie ze względu na brak kondycji, ale trasę, bowiem momentami było naprawdę trudno pchać wózek wśród rosnącej trawy. Wśród tych, którzy przeszli trasę byli także radni miejscy: Dariusz Malanowski, Waldemar Frydrychowicz, Piotr Rzeszotarski, Wojciech Skorłutowski, przewodniczący Osiedli: Tomasz Kowalski, Maria Olejniczak, Mariusz Czajkowski, Aleksandra Kurta, Iwona Ocicka, Aleksandra Grzybowska, Przemysław Burzyński, zarządy Osiedli, członkowie Ośrodka Terapii Ruchowej Ogniska TKKF „Kubuś” i mieszkańcy Sierpca. Dzięki policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu uczestnicy mogli bezpiecznie przechodzić przez ulice. Dla wszystkich były pamiątkowe medale i słodycze.

Przygotowano też nagrody niespodzianki – zestawy upominkowe z herbem Miasta, a także komplety odblasków od Samorządu Województwa Mazowieckiego. Było specjalne wyróżnienie dla najliczniejszej rodziny, którą okazali się państwo Gumińscy. Na zakończenie marszu można było posilić się grochówką.

Link do albumu zdjęć