19 stycznia 1945 r. Niemcy uciekają z Sierpca, jednak zanim do tego dochodzi, zabijają 88 osób w więzieniu, które mieści się w byłym klasztorze, zabijają strzelając do bezbronnych kobiet i mężczyzn. Potem zwłoki podpalają.
To była największa jednorazowa zbrodnia popełniona przez hitlerowców w naszym mieście. Aby oddać hołd pomordowanym, aby nie zapomniano o tragicznych losach tych, którzy cierpieli i ginęli w hitlerowskich kazamatach, zamurowano bramę wiodącą do klasztornego ogrodu i umieszczono na niej tablicę pamiątkową.
Niestety, czas nie obszedł się z tym miejscem łaskawie. Dla wielu sierpczan stało się ono miejscem wstydu. Odpadający tynk nie najlepiej świadczył o naszej pamięci.
W tym roku z inicjatywy MKS Kasztelan zawiązał się Społeczny Komitet Renowacji Miejsca Pamięci Narodowej przy Wojska Polskiego 28a.
Udało się zebrać pieniądze na odnowę. Sfinansowali ją sierpczanie. Swoją cegiełkę dołożyli również członkowie Ogniska TKKF „Kubuś”, którzy przekazali na ten cel 550 zł.
Uroczystości odsłonięcia odnowionego Miejsca Pamięci Narodowej rozpoczęły się od mszy świętej odprawionej w klasztorze. Podczas nabożeństwa modlono się o tych, którzy zginęli podczas II wojny światowej, szczególnie tych zabitych na terenie opactwa.
Tablicę odsłonili Jerzy Wochowski, wnuk jednego z zamordowanych oraz przedstawiciele komitetu renowacji: Zdzisław Dumowski, Lech Stasiak, Krzysztof Stręciwilk. Odnowiony mur poświęcił ks. Michał Kiersnowski.
Wartę zaciągnęli harcerze ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Sierpcu. O oprawę muzyczną zadbali trębacze z Miejskiej Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP w Sierpcu.
Złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. W uroczystości wzięli udział również członkowie Ogniska.