W dniach 13-17 września 2021 r. odbyła się impreza turystyczna zorganizowana przez TKKF „Chomiczówka” Warszawa. Tym razem wycieczkowicze udali się w góry. Wśród uczestników była jedenastoosobowa grupa z Ogniska TKKF „Kubuś” Sierpc.
Relacja Krystyny Antoszek
13 września, w poniedziałek spotkaliśmy się przed budynkiem TKKF „Chomiczówka w Warszawie i o godzinie 8.00 wyruszyliśmy do Małego Cichego koło Zakopanego. Po drodze zwiedziliśmy Zalipie, kolorową wieś, gdzie chaty są malowane w kwiaty. Tradycja malowania gospodarstw w Zalipiu jest wciąż żywa. Przyozdabia się kolorowymi wzorami budynki gospodarcze, mieszkalne, studnie, piwnice, ogrodzenia, przydrożne kapliczki oraz wnętrza domów. Na szczególną uwagę zasługuje kościół parafialny. Całe jego wnętrze pokryte jest motywami kwiatowymi.
O godzinie 18.00 dotarliśmy na miejsce. Zostaliśmy zakwaterowani w Domu Wypoczynkowym „Tatry”.
14 września po śniadaniu wyruszyliśmy na spływ tratwami przełomem Dunajca ze Sromowców Niżnych do Szczawnicy. Jest to najpiękniejsza atrakcja turystyczna polskich gór. Podczas spływu tratwami na własne oczy zobaczyliśmy piękno Pienin. Sprzyjała nam słoneczna pogoda. W tym dniu odwiedziliśmy także Dębno Podhalańskie, a w nim drewniany kościół św. Michała Anioła, który jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wieczorem odbyła się impreza integracyjna.
15 września wyruszyliśmy na wycieczkę pieszą zielonym szlakiem przez Wierch Poroniec na Rusinową Polanę, gdzie jest piękny widok na Tatry Wysokie. W drodze powrotnej przeszliśmy przez Wiktorówki. Tam podziwialiśmy drewniany kościół Matki Boskiej Królowej Tatr. Przy świątyni na murze znajdują się tablice upamiętniające osoby, które zginęły w górach. Po pieszej wędrówce pojechaliśmy do Zakopanego. Wstąpiliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach i na cmentarz na Pęksowym Brzysku. Wieczorem po kolacji spotkaliśmy się wszyscy na góralskiej watrze.
16 września cały dzień spędziliśmy na Słowacji. Odwiedziliśmy Levocę wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO, kościół św. Jakuba położony na pięknym wzgórzu, rynek, ratusz, stare miasto. Byliśmy też w Spiskiej Nowej Wsi, w której podziwialiśmy staromiejski rynek w kształcie soczewki, należący do najpiękniejszych na Słowacji i najdłuższych w Europie.
17 września po śniadaniu udaliśmy się w drogę powrotną. Zatrzymaliśmy się w Skarżysku-Kamiennej, by w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej zobaczyć wierną kopię wizerunku Matki Bożej z Wilna. Późnym wieczorem wróciliśmy do domów.